Jak jeść Słowo Boże?


 
Wyobraźcie sobie, że od jakiegoś czasu nic nie jedliście. Jesteście więc głodni i słabi. Nagle wyczuwacie w powietrzu zapach czegoś pysznego. Ślina napływa wam do ust. Sam jednak zapach pokarmu nie jest w stanie was nasycić. Dalej jesteście głodni.

Sama lektura Biblii i chwilowa inspiracja, jaka z niej płynie, przypomina takie właśnie wdychanie smakowitego zapachu. Nie znaczy to, że nic nie uzyskujemy, lecz inspiracja w ten sposób otrzymana jest ulotna. Nic nas tak naprawdę nie „tuczy” ani wewnętrznie nie nasyca. Aby tak się stało, musimy jeść Słowo Boże.

Wprawdzie powyższe stwierdzenie może brzmieć dla nas dziwnie, jednak, jak zobaczyliśmy w jednym z poprzednich artykułów, Bóg dał nam swoje Słowo po to, aby było ono dla nas pokarmem. To właśnie dzięki jedzeniu Słowa możemy duchowo się nakarmić i wzmocnić w swoim chrześcijańskim życiu.

Jedzenie Słowa Bożego wymaga jednak od nas czegoś więcej niż tylko samej lektury. W niniejszym artykule omówimy zatem, jak jeść Słowo Boże.


Modlitwa — nasze duchowe oddychanie


 
Modlitwa stanowi fundamentalną część naszego chrześcijańskiego życia. To w taki sposób kontaktujemy się z Bogiem, rozmawiamy z Nim i radujemy się społecznością, jaką z Nim mamy. Czy jednak zastanawialiście się kiedyś nad tym, że modlitwa jest dla nas duchowym oddychaniem?

Aby zobaczyć, co to znaczy i jak możemy praktykować taką modlitwę na co dzień, przyjrzyjmy się dziś paru kluczowym wersetom biblijnym.


Biblia naszym duchowym pokarmem


 
Na przestrzeni tysięcy lat Bóg przekazywał nam swoje drogocenne Słowo. Teraz mamy w rękach pełne objawienie: Biblię. Historia pokazuje, że w ciągu wieków wywierała ona przemożny wpływ na niezliczone rzesze ludzi. Służyła za przewodnik o tym, jak żyć, a nawet nauczano jej w szkołach jako dzieła przynależnego do wielkiej literatury.

Jednak Biblia nie jest tylko księgą pełną doktryn o Bogu i wierze chrześcijańskiej, dziełem literackim czy też podręcznikiem samopomocy, mówiącym o tym, jak prowadzić dobre życie.

Powierzając nas swoje Słowo, Bóg tak naprawdę pragnie, aby było ono naszym duchowym pokarmem, który nas posila. Skąd to wiemy? Objawia nam to sama Biblia.


Czym jest wzrost duchowy?


 
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad tym, czym jest wzrost duchowy? Jako ludzie wierzący słyszeliśmy być może, jak inni mówili o wzroście duchowym lub chrześcijańskim. Ale czym jest ten wzrost chrześcijański?

Zagadnienie wzrostu to olbrzymi temat w Biblii. W niniejszym artykule przyjrzymy się kilku kluczowym wersetom z Nowego Testamentu, aby uzyskać ogólny zarys wzrostu, który Bóg pragnie dostrzec w nas, wierzących.


Cztery kluczowe wersety o krwi Jezusa Chrystusa


 
Biblia oznajmia, że my, ludzie wierzący, mamy doskonały środek zaradczy, który jest w stanie w pełni poradzić sobie z grzechami, jakie popełniamy: krew Jezusa Chrystusa.

Na początku, kiedy uwierzyliśmy w Jezusa jako swego Zbawiciela, Bóg nam przebaczył i obmył nas z grzechów. Uczynił tak dlatego, że krew Chrystusa, przelana na krzyżu, zaspokoiła wszystkie Jego sprawiedliwe żądania, które na nas ciążyły.

Tak samo jest po naszym zbawieniu. Grzechy zostają nam odpuszczone nie dzięki czemuś, co sami możemy uczynić, lecz z powodu drogocennej krwi Jezusa.

Zastanawiałeś się jednak kiedykolwiek nad tym, czy naprawdę otrzymałeś przebaczenie po tym, jak zgrzeszyłeś? Czy dręczyła cię obawa, że skaza wywołana popełnionym grzechem pozostanie już na tobie na zawsze?

Aby zająć się tym problemem, musimy zobaczyć potężną skuteczność krwi Chrystusa w rozprawianiu się z naszymi grzechami. W tym celu musimy poznać o tym prawdę, jaka płynie ze Słowa Bożego. Wówczas złożymy całą swoją wiarę we krwi Jezusa.

Krew Chrystusa jest naprawdę drogocenna, i Biblia ukazuje wiele wspaniałych aspektów tego, co ona dla nas czyni. W niniejszym artykule skupimy się na zaledwie czterech z tych aspektów, przyglądając się kilku wersetom i przypisom z Przekładu Odzyskiwania. Umocni to naszą wiarę w krew Jezusa i w jej skuteczność na całe nasze chrześcijańskie życie.


Co to znaczy być duchowym?


 
W dzisiejszych czasach określanie kogoś mianem osoby duchowej nie jest niczym niezwykłym. Jeśli jednak zapytacie ludzi, co mają przez to na myśli, prawdopodobnie usłyszycie różne odpowiedzi.

Niektórzy na przykład powiedzą, że osoba duchowa uznaje istnienie we wszechświecie siły wyższej, którą niekoniecznie trzeba nazwać Bogiem. Inni oznajmią, że ludzie duchowi to ci, którzy pielęgnują swoje wewnętrzne uczucia i myśli, aby kochać siebie, innych i planetę. Jeszcze inni odpowiedzą, że ktoś, kto jest duchowy, odrzuca wartości materialistyczne i angażuje się w działalność humanitarną.

Wielu ma trudności z wyjaśnieniem, co ma na myśli albo dlaczego tak właśnie uważa.

Jeśli jednak chodzi o nas, którzy wierzymy w Jezusa Chrystusa, swoją definicję powinniśmy opierać na tym, co Bóg mówi w Słowie. Jeśli poznamy biblijne znaczenie tego, co to znaczy być duchowym, nie będziemy poświęcać czasu na dążenie do czegoś niezgodnego z Bogiem.

W niniejszym artykule przyjrzymy się paru wersetom i przeczytamy kilka przypisów z Nowego Testamentu w Przekładzie Odzyskiwania, które pomogą nam zrozumieć, co w świetle Słowa Bożego znaczy być duchowym.


Pan Jezus jest naszym Pasterzem


 
Wielu zna cenne słowa Psalmu 23 ze Starego Testamentu, mówiące o tym, że Pan jest naszym Pasterzem. A czy wiesz, że Nowy Testament również pokazuje nam, że Jezus jest dzisiaj naszym Pasterzem?

W niniejszym artykule przeczytamy kilka wersetów i przypisów z Nowego Testamentu w Przekładzie Odzyskiwania, które objawiają różne aspekty tego, co Jezus jako nasz Pasterz uczynił w przeszłości, aby się o nas zatroszczyć, i jak dalej pasie nas dzisiaj.


Dlaczego Bóg pozwala mi na porażki?

 

Czy odczuwałeś kiedyś zniechęcenie, gdy doznałeś porażki w życiu chrześcijańskim? Być może zastanawiałeś się, dlaczego Bóg na to pozwolił, przecież mógł powstrzymać cię przed popełnieniem błędu. W końcu, czyż Bóg nie chce, aby chrześcijanie mieli dobre świadectwo?

W niniejszym artykule przeanalizujemy, dlaczego Bóg pozwala nam czasami ponosić porażki i jak niepowodzenia mogą tak naprawdę pomóc nam wzrastać w życiu chrześcijańskim.



Trzy kluczowe wersety dotyczące Ducha Świętego z naszym ludzkim duchem


 
Podczas lektury Biblii zauważamy, że w wielu wersetach wspomina ona o Duchu Świętym. Chodzi oczywiście o boskiego Ducha Bożego. Liczne wersety mówią także o ludzkim duchu. Jak zobaczyliśmy w poprzednim artykule, Bóg stworzył ducha, najgłębszą część naszej istoty, w szczególny sposób, aby mógł się on z Nim kontaktować i Go przyjmować.

W niniejszym artykule przyjrzymy się trzem kluczowym wersetom z Nowego Testamentu, w których mowa jest o dwóch duchach łącznie — Duchu Świętym i ludzkim duchu. Przeczytamy także przypisy z Nowego Testamentu w Przekładzie Odzyskiwania, aby zobaczyć, co wersety te objawiają nam na temat naszego chrześcijańskiego doświadczenia.